Umarł król, niech żyje król. Przychodzi często taki moment w życiu internetowego twórcy, że po serii wzajemnie sprzecznych ze sobą decyzji, trzeba postawić na nową kartę, zacząć od czystej strony, zresetować licznik.
Od lat uparcie dążyłem do tworzenia bloga o wszystkim co mnie interesuje, a każdy gość tutaj mógł łatwo zauważyć, że było tego sporo. Sentyment do dawnej działalności podyktował mi reaktywację niniejszej witryny w oryginalnej formie, jednak perspektywa czasu pokazała, że takie podejście prowadzi jedynie do tematycznego bałaganu.
Postanowiłem zatem, że wszystkie aktywności związane z grami, filmami i tech-nowinkami będę publikował na dedykowanych profilach i kanale pod marką CYBERQLTURA. Docelowo chciałbym wrócić do nagrywania filmów i publikowania ich na YouTube, a także tworzenia postów i grafik stricte związanych z powyższymi dziedzinami, które razem stanowią lwią część moich pasji, ale… Średnio pasują do moich leśnych, militarnych i modelarskich przygód.
Niniejszy blog i wszystkie powiązane z nim media społecznościowe nadal będą przeze mnie prowadzone, choć treści pojawiać będą się już z nieco mniejszą intensywnością. Chciałbym od tej pory postawić w tym miejscu przede wszystkim na wysoką jakość, która dedykowana będzie dla dojrzalszych odbiorców o bardziej wysublimowanym guście.
Postaram się nadal kontynuować cykl wpisów powiązanych z modelarstwem i rękodzielnictwem, które są moim zdaniem wspaniałą odskocznią od cyberkulturalnej tematyki, którą oddelegowałem właśnie poza „steel-armor.com”. Nie zabraknie również przyrodniczych przygód, wiatrówek i fotografii w dziczy, bo kocham to i nadal pragnę pielęgnować. Pojawi się tutaj zdecydowanie więcej twórczości własnej i sztuki, przede wszystkim literackiej, która pociąga mnie od dziecka. Będzie o czytaniu, pisaniu i snuciu własnych fantazji w codzienności. Chciałbym tutaj nieco bardziej pokazać czytelnikom kim jestem i co siedzi w mojej głowie.
Od lat piszę własne opowiadania o różnej tematyce, które chciałbym od teraz tutaj publikować. Wciąż chcę pisać i uwielbiam to robić, stąd może nowa forma tego bloga mnie do tego zmotywuje. Mam już kilka nowych i ciekawych pomysłów na teksty!
Niech to miejsce od teraz stanie się takim małym kącikiem kulturalnym, który będzie odskocznią od tego co nowe, szybkie i modne – taki staroszkolny blog człowieka, którego wszystko interesuje, ale chce czasem odpocząć od codziennej pogoni za doznaniami.
Z pasją!