Najlepsza konsola do gier w historii – mobajler #1

Zainteresowanie grami komputerowymi nieprzerwanie rośnie już od dekad, a kolejne generacje platform gamingowych biją coraz to wyższe rekordy sprzedaży. Otwartość ludzi na nowe tytuły oraz popyt na gatunkowe zróżnicowanie mogą świadczyć o wielu różnych społecznych zjawiskach, co warunkuje niewątpliwie sytuacja polityczna i ekonomiczna danego regionu, jednak całość można sprowadzić do jednego wspólnego mianownika – technologiczne nowinki coraz częściej mają zastosowanie w rozrywce, a branża gier jest coraz poważniej traktowana przez producentów elektroniki i inwestorów.

Gamingowy rynek to prężnie rozwijająca się sfera do lokowania pieniędzy i tworzenia biznesów, o czym przekonują się coraz chętniej nawet nasi rodzimi przedsiębiorcy. W mentalności Polaków niestety przez wiele lat królował stereotyp, jakoby gry komputerowe miały być domeną dzieci i nastolatków, a dorośli gracze uchodzili na spotkaniach rodzinnych za emocjonalnie niedojrzałych i nieustatkowanych…

Na szczęście przez ostatnie lata Polacy coraz cieplej zerkają w kierunku branży gier, do czego niewątpliwie przyczyniły się wielkie marketingowe sukcesy naszych lokalnych producentów. Nareszcie dzisiaj perspektywa bycia dorosłym obywatelem, wydającym swoje uczciwie zarobione pieniądze na konsole i gry, nie jest już tak przerażająca jak kiedyś.

Polski rynek przechodził w ratach 90-tych i w pierwszej dekadzie XXI wieku swoisty boom na pecety, a następnie Polacy coraz ufniej zaczęli podchodzić do tematu konsol, które w Japonii i USA miały wielu wiernych fanów już od dziesięcioleci. Tak przechodziły u nas kolejne modowe fale na Xbox360, PS3, PS4, aż wreszcie doszliśmy do aktualnie topowych modeli konsol od Sony i Microsoftu.

Wydanie około dwóch tysięcy złotych na konsolę i dodatkowych kilku stówek na gry to teraz normalny zakup rozrywkowy, taki jak na przykład kupno nowego telewizora, czy odchodzącego już powoli do lamusa odtwarzacza muzyki.

Szukasz next-genowej grafiki i potężnej mocy obliczeniowej? Kupujesz PS5 lub Xbox Series. Masz pragnienie skrócić długie i monotonne podróże pociągiem lub autobusem? Sięgasz po Nintendo Switch. Nie chcesz wydawać dużych sum pieniędzy na gaming? Poprzednie generacje konsol to nadal mocne maszyny, które zapewnić mogą wiele godzin wciągającej rozrywki. Potrzebujesz sprzętu, który jednocześnie posłuży ci do gier i pracy? Wybierasz PC.

Jak widać – wejście w świat gamingu nie jest obecnie wyborem wymagającym skomplikowanych przemyśleń, a zorganizowanie sprzętu jest dziecinnie proste i szybkie, ale czy tak na dobrą sprawę w ogóle trzeba podejmować w tym temacie specjalne kroki? Czy współczesny gaming musi wiązać się z dodatkowymi kosztami, które mogą decydować u niektórych o „być lub nie być” dla tego interesującego hobby?

Moim zdaniem NIE.

Najlepszą konsolę do gier każdy ma w kieszeni

Dosłownie. W obecnych czasach trudno już wyobrazić sobie życie bez smartfona, ponieważ jego wszechstronność ułatwia nam ogarnianie wielu codziennych spraw, zapewniając łączność w każdym niemal miejscu. Współczesne telefony to potężne multimedialne kombajny, które swoimi osiągami przebijają komputery osobiste nawet sprzed kilku lat, mieszcząc się w wygodnym kafelku o rozmiarach dłoni. Dzięki smartfonom możemy w każdej chwili wykonać świetne zdjęcie, uwieczniając ważne momenty w zaskakująco dobrej jakości, a do tego udostępnić je w ułamku sekundy komu tylko chcemy.

Nie dziwi zatem chyba nikogo fakt, że branża gier mobilnych bardzo szybko z pokracznych platformówek przeszła na przepiękne produkty wykorzystujące w pełni trójwymiarową grafikę. Trzeba mieć oczywiście świadomość, że smartfony nie dorównują jeszcze osiągami pełnowymiarowym platformom skrojonym tylko i wyłącznie do tego celu, ale już teraz oferują wysokiej jakości rozrywkę, która nie jest już tylko kilkuminutowym zabijaczem czasu w oczekiwaniu na tramwaj.

Gram na telefonie i polecam

Sam od kilku lat grywam w różne tytuły mobilne, odkrywając arkana tych coraz potężniejszych i prężnie rozwijających się kieszonkowych konsolek do gier i jestem pełen podziwu wszechstronności urządzeń, które każdego dnia mamy przy sobie. Możliwość sięgnięcia po wysokiej klasy rozrywkę w każdej niemal chwili, bez skazywania się na dodatkowe wydatki, jest moim zdaniem największą zaletą wykorzystania telefonu komórkowego do gamingu. W pełni szacunku dla markowych handheldów od Sony i Nintendo muszę z całą powagą przyznać, że granie na telefonie jest bardziej przyszłościowe niż kupowanie urządzeń ograniczających się prawie wyłącznie do jednego celu.

Jestem pewien, że branża gier mobilnych będzie jeszcze szybciej rozwijać się w kolejnych latach, a producenci telefonów stawiać będą większy nacisk na szybkość procesorów i pamięć swoich urządzeń, do zapewnienia jeszcze lepszych osiągów dla gamingu. Grając w swoje ulubione tytuły i testując nowości, będę bacznie przyglądał się temu zjawisku, a przemyślenia przelewać będę na blogu w dedykowanym do tego cyklu wpisów – mobajler.

A co Wy sądzicie o graniu na telefonie? Podzielcie się koniecznie swoimi przemyśleniami w komentarzach 🙂

One comment

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s