Zmian organizacyjnych ciąg dalszy. Po przebudowie koncepcji prowadzenia niniejszej witryny i wyodrębnieniu z niej tematyki rozrywkowej poświęconej światu digitalnemu, zaobserwowałem bardzo ciekawe zjawisko. Nowy twór w postaci instagramowego profilu o nazwie cyberqltura spotkał się z niespodziewanie pozytywnym odbiorem, a świeża marka została przyjęta z całkiem sporym jak na moje osiągnięcia zainteresowaniem. Internetowi twórcy aktywnie oceniali … Czytaj dalej Dziel i… Łącz.
A czy w tej bajce był smok?
Za górami, za lasami, za siedmioma dolinami żył skryba, który postanowił napisać tę baśń. Nie był zbyt odważny, mało mówił, a sporo pisał. Z tego ludzie go znali, że był raczej skrytym domatorem i wolał wątłe światło małej lampki, stroniąc od scenicznych reflektorów. Luba jego znała doskonale upodobania, które dają mężowi spokój i bezpieczną przystań, … Czytaj dalej A czy w tej bajce był smok?
Listopadowe przymrozki
Mgliste i coraz krótsze dni w aurze opadłych niemal doszczętnie i zalegających pod nogami brązowych liści, ogołoconych gałęzi drzew i pojawiających się na żółtej trawie kryształków lodu, to nie dla wszystkich przyjemny krajobraz. Listopad dla ludzi pracy przede wszystkim jest kojarzony z dwoma wolnymi dniami, dającymi jakiś wyjazdowy potencjał przed zimą, choć pora ta jest … Czytaj dalej Listopadowe przymrozki
To już koniec.
Umarł król, niech żyje król. Przychodzi często taki moment w życiu internetowego twórcy, że po serii wzajemnie sprzecznych ze sobą decyzji, trzeba postawić na nową kartę, zacząć od czystej strony, zresetować licznik. Od lat uparcie dążyłem do tworzenia bloga o wszystkim co mnie interesuje, a każdy gość tutaj mógł łatwo zauważyć, że było tego sporo. … Czytaj dalej To już koniec.
Bardzo Lubię Wolność
Popołudnia pewnego, dnia nic złego nie zwiastującego, roku jakże wymagającego wydarzyła się scena owa - finał sztuki, której godność i rozum człowieka na imię. Pomysłowość ludzkiego gatunku w kwestii rozwiązywania prozaicznych problemów egzystencjalnych jest nieodkrytą jaskinią, ciemną i bezdenną dziurą. Jak odnaleźć się w tym chaosie? Niezależność to nie luksus geniuszy i bogaczy, ale tereny … Czytaj dalej Bardzo Lubię Wolność
„Chrześcijanin tań-„… Nie! Gra w Diablo! [m#4]
Kamilu, czy do reszty postradałeś zmysły i zatraciłeś w sobie rozum i godność człowieka? Czy nie wystarczy ci, że straszysz swoich znajomych marnymi wpisami z katolickiego bloga, którego prowadzisz równolegle do tego? Psujesz sobie markę, której rozwojem zainteresowała się garstka wiernych ci przyjaciół. Niszczysz religijnym contentem kolejną internetową przestrzeń, w której rzekomo miałeś pisać o … Czytaj dalej „Chrześcijanin tań-„… Nie! Gra w Diablo! [m#4]
Czy Diuna to góra piasku za 165 milionów dolarów?
Zainteresowanie Diuną przed premierą jej ekranizacji było na świecie bardzo wielkie, ponieważ wygłodniały rynek science-fiction potrzebował od dość dawna kasowej produkcji, która podejmie kwestię bogatego uniwersum. Potencjał na rozwinięcie tematu jest bardzo ważny w świecie fanów fantastyki, bo ci uwielbiają sagi, które pozwalają cieszyć się wspaniale wykreowanymi krainami i historiami przez długi czas. Choć sam … Czytaj dalej Czy Diuna to góra piasku za 165 milionów dolarów?
[Modelarnia] Focke Wulf Fw190D-9 DORA – ZTS Plastyk 1:72 – cz.3 – FINAL
Częstotliwość moich modelarskich relacji znacznie ostatnio spadła, zatem pora wreszcie zakończyć budowę "Foki", która zarazem stała się jedną z najdłużej trwających modelarskich prac w mojej karierze. Stosunkowo prosty model samolotu, na który doświadczony modelarz poświęciłby maksymalnie jeden weekend, ja sklejałem przez siedem miesięcy... Szmat czasu! Zabawę z samolotem rozpocząłem jeszcze jako świeżo upieczony mąż, a … Czytaj dalej [Modelarnia] Focke Wulf Fw190D-9 DORA – ZTS Plastyk 1:72 – cz.3 – FINAL
Wachowski i spółka chcieli nam wcisnąć pigułkę, czyli o błędzie Matrixa słów kilka
Dzięki dobrodziejstwom platform streamingowych można cieszyć się całkiem przyzwoitej jakości produkcjami filmowymi bezpośrednio z domu. To wspaniałe uczucie móc oddawać się przyjemnym seansom, bez obcych i hałaśliwych niekiedy współodbiorców, serwujących co jakiś czas kopniaki w oparcie naszego fotela. A sam fotel? Cóż tam się mogło dziać wcześniej... Nie mam oczywiście nic przeciwko chodzeniu do kina, … Czytaj dalej Wachowski i spółka chcieli nam wcisnąć pigułkę, czyli o błędzie Matrixa słów kilka
Czy rycerz mógł pokonać samuraja? Część 1: Powód do walki
Zainteresowanie kulturą i historią dawnej Japonii jest w Europie bardzo żywe, a zwłaszcza jeżeli chodzi o sztuki walki oraz badanie tamtejszego oręża. Na tej płaszczyźnie także i w Polsce zauważamy coraz większą liczbę grup trenujących rozmaite techniki walki wręcz lub z wykorzystaniem broni białej. Orientalny i tajemniczy charakter wschodnich kultur to swoisty magnes dla świadomości … Czytaj dalej Czy rycerz mógł pokonać samuraja? Część 1: Powód do walki